Obóz

asiula;D

oj cicho cicho prawie trafiłam Razz

alanek

to ja was mogie odprowadzić. Tylko o której wymarsz itp.

Przewodnik stada:)

Dobra koniec z pielgrzymką! Słuchajcie tak sobie myślę że w przyszłym roku będziemy musieli jechać tak czy inaczej na jakiś obóz nielicząc KIELC. Wiem że już myślicie że nie będziecie mieć kasy ale myślę że w tym roku jeśli zaczniemy zbierać pieniądze to nam się uda bo sporo moi rodzice kontaktów nabrali ale do czego zmierzam... Piszcie tutaj gdzie w przyszłym roku zorganizować obóz. Czy maja to być góry, morze czy mazury a jesli macie coś konkretnego to jeszcze lepiej.Jakieś miejsca gdzie już kiedyś byliście może a jest na prawdę super (pamiętajcie że musi tam być sporo miejsca). Jak się weźmiemy ostro w tym roku to myślę że pojedziemy i tu i tu.

asiula;D

nie jednak nie koniec jeszcze trochę o 6 jest msza w Farze i około 7.15 wymarasz noom to przyjdzcie koniecznie Smile

a z obozem to chyba jednak mazury ale gdzie dokładniej to trzeba pomyśleć Smile

alanek

możemy jechać na zlot dróżyn grónwaldzkich i dostaniemy tam tytuł bo trzeba pojechać żeby dostać tytuł.

asiula;D

a Ty co tak wysadziłeś z tym tutaj?? ;>

adza

...MAZURYYY!!!....to jest najlepsze miejsce na obóz harcerski...bądź góry,ale za dużo jechania...

Psiula

Mrówki koło Rynu- my zawsze tam jeździliśmy z rodzicami na wakacje. Ładne pole w lesie koło jeziora, niedaleko leśniczówka... I kiedyś dawniej były tam obozy i jak my jeździliśmy to często tam zajezdżali żeglarze i robili chrzty... W ogólne fajnie taki klimat Smile

TYlko trzeba by było wcześnie gadac, bo tam chyba dużo ludu przyjeżdza ale nie wiem jak teraz i pole trzeba by było zarezerwowac , czy coś ...

asiula;D

hehe nazwa miejscowości ciekawa trzeba przyznać Razz

Ewcia

Jestem za mrówkami tam jest taki wyczepisty las i wogóle taka duża góra i fajna leśniczówka i fajne jezioro i ogólnie wszystko tam jest fajne ajak nie mrówki to kierwik Very Happy

Małgosia9

A czy ja mogę tak skromnie zaproponować Stanicę Chorągwi Mazowieckiej w Gorzewie?? Jak robi się własny obóz, Markowski się wogóle nie czepia, stanica naprawdę bardo fajna, świetne jedzenie, świetna zaplecze sanitarne, możliwość integracji z innymi podobozami:P, blisko las i jezioro... Mówiąc tak obiektywnie-najprawdę fajne miejsce (a opinia obiektywna, bo po miesiącu siedzenia tam, mam tego miejsca naprawdę dosyć). Zresztą przekonają się ci, który w tym roku pojadą ze mną na Dni Chorągwi Mazowieckiej, które będą własnie tam:P

Przewodnik stada:)

Ja myślę o wyjeździe na 3 tygodnie na stanicę harcerską do Garbasia. To jest niedaleko suwałk a że jest to stanica harcerska więc też może jakieś kontakty załapiemy. Piękne jezioro, lasy i też fajny klimat a wracając do wyzywienia NIKT NIE GOTUJE LEPIEJ OD NASZYCH KUCHAREK WIęC NIE MA MOWY O WYNAJęCIU KOGOś INNEGO:P

madzia

zgadzam sie z Tomkiem dh. Asia wymiata, nawet kuchnai Gorzewa sie przy niej chowa, a pozatym Garbas to wyprobowane miejsce przez Ostrołęckich harcerzy, popieram Tomasza Smile

madziula ;)

ja nigdy w wymienionej wyżej miejscowości niebyłam szczerze mówiąc, ale jeżeli Madzia i Tomaszoo mówią że tam fajnie to jedźmy ja jestem jak najbardziej za! a i jescze jedno NIEMA MOWY O INNYCH KUCHARKACH! MUSZĄ BYĆ TE SAME DRUCHENKI KUCHARECZKI CO W TYM ROKU BO JEDZONKO JAKIE GOTUJA TO POPROSTU MMMMMM....!! i wogóle jescze jedno zostało jak najbardziej się zgadzam na oboz 3 TYGODNIOWY bo 2tygodnie to zdecydowanie za malutko :(heh pozdrowioneczka =)

Ogór

Grabaś to może i wypróbowane miejsce... ale ludzi którzy tam byli i dalej sie udzielają to pewnie policze na palcach. A lepiej gotują na bazie w Szeligach. Gotuje tam komendant który z wykrztałćenia jest cukiernikiem Wink

.
Ja bym zaproponował baze hufca ZHP Węgorzewo w Przerwankach. Bardzo fajna baza, na jeziorze panuje strefe ciszy i posiada 1 klase czystości wody, baza posiada własny sprzęt pływający i ma dobre zaplecze sanitarne. Bardza ładna okolica, do okoła Puszcza Borecka, ruiny kanału mazurskiego w zasięgu ręki, można zrobić wyjazd do mamerki, albo Wilczego Szańca, a gdzieś w okolicy jest nawet zagroda żubrów. W samym Węgorzewie świetny port jachtowy (można sie zgadać z tamtejszymi harcerzami na temat żagli). Koło Wilczego Szańca jest lotniko i są tam dosć często pokazy lotnicze więc tez można sie załapać. Mam sporo adresów do firm zajmujących sie aktywną turystyką w tamtym regionie. Baza zapewnia pielęgniarke, ratownika i obsługe kuchenną więc nie trzeba szukać. Cena za dobe to 24,50 a jeśli pojedzie nas więcej niż 80 osób to można sie jeszcze potargować. Myśle że warto, tym bardziej że będzie mozna w pełni wykorzystać walory mazur.